Nie wiem czy to tylko u mnie w pracy czy w innych miejscach pracy też panują takie "dzifne" zwyczaje?
No bo zauważyłam dziwną tendencję:
wszyscy którzy głośno i bez krępacji mówią NIEUMIEM, NIEWIEM, NIEPOTRAFIĘ otrzymują prawie natentychmiast awanse i szybciutko pną się po szczeblach kariery jak nasturcja.
Natomiast wszyscy którzy potrafią (a jeśli nie to sie nauczą), wiedzą (jeśli nie to się dowiedzą) i prawie wszystko wykonują W NAGRODĘ DOSTAJĄ WIĘCEJ ROBOTY!!!!!!
Czy to ze mną jest coś nie tak, że uważam to za chore czy z moimi przełożonymi jest coś nie w porządku?????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz