wtorek, 6 lipca 2010

Żenada

Gwiazda zabłysła jak to gwiazda na niebie

po pierwsze - wyniki z testu - żenuła

po drugie - wybór szkoły - żeniuła - technikum gastronomiczne kierunek KELNER

NO PROSZĘ !!!!!! normalnie mi cycki opadają

Normalni ludzie idą na studia a KELNEROWANIE to sposób na zarobienie pieniędzy na swoje wydatki!!!!!

A moja gwiazda wybrała sobie taki zawód dożywotnio!!!!! nie żebym miała coś przeciwko kelnerkom, uważam, że to ciężki i niewdzięczny zawód i dlatego tłumaczę laluni że życie to jedna wielka balanga ale niekoniecznie trzeba być na niej kelnerem......

Nie wiem czy gwiazda w końcu zrozumiała czy miała dość mojego dziamgolenia ale w wyniku pertraktacji zgodziła się na zmianę kierunku. Wobec czego zostawiliśmy technikum gastronomiczne zmieniliśmy tylko kierunek na bardziej sensowny.

Zmiana wiązała się z tym iż trzeba było zmienić kwestionariusz, następnie trzeba go było wydrukować i zanieść do szkoły. I tu znowu kaszana jakby los chciał aby dziewczę zostało KELNERKĄ po technikum, za żadne skarby nie mogłam wydrukować w mordę kopanego kwestionariusza bo w domu owszem posiadam internet i posiadam komputer ale nie posiadam drukarki.

Porąbany druk żadną miarą nie chciał się zapisać nigdzie w sensownej formie aby ewentualnie wydrukować go w innym miejscu.

W pracy poświęciłam tej w końcu prostej czynności 3 godziny służbowego czasu z tej prostej przyczyny, że żadne stanowisko internetowe NIE POSIADA DRUKARKI bo wszystko jest TAJNE, BARDZO TAJNE i JESZCZE BARDZIEJ TAJNE i żadna drukarka nie ma prawa się tam znajdować - no koszmar.

ALE POLAK POTRAFI - koledzy przytargali drukarkę to TAJNEGO stanowiska internetowego i daliśmy radę wydrukować oporny dokument.

Teraz dziecię wyrodne musi owy wydrukowany dokument zanieść do szkoły i teraz trzymam kciuki aby nie została jednak tą KELNERKĄ mimo kiepskich wyników z testów....