poniedziałek, 18 marca 2013

Jeszcze o kosmetykach

Krem ze ślimaka żadna rewelacja, nie zlikwidował zmarszczek, nie odmłodził o 10 lat i nie sprawił żadnych cudów po prostu krem jak krem. 

Wiem naiwna jestem i głupia że, po raz nie wiem który uwierzyłam w cud jaki może sprawić jakikolwiek krem.

Natomiast teraz odkryłam coś innego, MASŁO DO CIAŁA z mydlarni u Franciszka - owszem reklama specyfików z mydlarni obiecuje wiele, ale oprócz obiecanek masło jest po prostu rewelacyjne.

Pachnie tak jak żaden balsam, krem czy jakikolwiek specyfik do ciała, pachnie jak najlepsze perfumy, trwałość ma taką, że za każdym razem gdy kładę się do snu to zapach pościeli mnie zniewala, mimo, że nie smaruję się masłem codziennie pościel pachnie masłem przepięknie.

Przy zupełnej okazji masło naprawdę bardzo dobrze nawilża ciało, zdecydowanie dużo lepiej niż balsamy dostępne w drogeriach.

Jeśli nie próbowałyście jeszcze produktów z mydlarni to ja  polecam masło do ciała bo wypróbowałam i wiem, że jest WSPANIAŁE.

Masło jest w kliku zapachach, wypróbowałam masło greckie i o zapachu białego piżma, jedno i drugie jest rewelacyjne, greckie ma intensywniejszy i bardzo długotrwały zapach.

Obdarowałam do tej pory kilka koleżanek owym masłem bo akurat miały imieniny na które wybrałam się właśnie z takim prezentem i wszystkie są oczarowane.

11 komentarzy:

  1. Dzięki! Wypróbuję.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja polecm jeszcze olejek arganowy zamiast kremu na noc, świetnie nawilżający żel do kąpieli i czarne marokańskie mydło (ja używam tego o zapachu róży), które działa oczyszczająco, nawilżająco, wygładzająco na naskórek. Ceny niskie nie są, ale jakość produktów rewelacyjna, a i efekty widoczne. No i te produkty nie uczulają!

    OdpowiedzUsuń
  3. ... E NO BABECZKI niektóre z nas mieszkają na zadupiach :P miejcie to na uwadze... a w necie niestety na podróbki można trafić :(

    ... ale to masło to mnie zaintrygowało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wiosennych i jajecznych i radosnych Świąt życzę .

    p.s.nad masłem pomyślę

    OdpowiedzUsuń
  5. Fiszka macham wiosennie z nowego portalu

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę poszukać takowego w sieci, bo mydlarni u nas nie widziałam. A jak miałam widzieć, skoro z domu nie wychodzę? :))))

    Polecam krem Visage d'Or Timeless skin ewentualnie każdy inny z wyciągiem z owocu granatu.

    Idę luknąć za masłem.Dla mojej zdechłej skóry może się okazać zbawienne a nie tylko pachnace.

    Zaba

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyhaczyłam w sieci, kupiłam jasne piżmo i grecki dla siebie i siostry i podzieliłyśmy się zapachami. Aaaa i Zofii na imieniny grecki. Zapach oszałamiający. Dla mnie nawet zbyt intensywny więc sobie masełko wymieszałam z olejkiem arganowym, który nie ma zapachu. Jest suuuper! O perfumach nie ma mowy bo by sie pogryzły. Dzięki za dobrą radę.

    Pachnąca Zaba

    OdpowiedzUsuń
  8. Cos Ci jeszcze wrzucę. Stałam się miłośniczką masła kokosowego. Cena porównywalna z normalnym ale nie tuczy, nie jełczeje, jest super zdrowe bo tłoczone na zimno, może być na włosy, na chleb, do ciasta, na skórę itp. Własnie oczekuje pierwszej dostawy z alletanio. Pozdrówka!



    Zaba

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam masła do ciała Sweet Secret - czekoladowe. Pachnie rewelacyjnie i dobrze nawilża skórę! :)

    Pozdrawiam i zapraszam na http://hersentences.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. No co tam, ja tu czekam, a Ty nie piszesz....
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. dzień dobry , zastałam Margolcię?
    z centralnej - Dośka

    OdpowiedzUsuń