Urlop się toczy – został jescze tylko tydzień i żal, że koniec, że
szlus, że lato marne, że właściwie zaraz koniec lata ech szkoda gadać…..
Jak co roku na 10 dni pojechałam do Świnoujście (bo na Karaiby mnie
nie stać) a tam grasują dziki, szwendają się po mieście nic sobie nie
robiąc z ludzi…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz